Polska gildia World of Warcraft
Chlopaki gdy jest mowa o rajdach, starajcie sie pisac w tym temacie, zeby byl w miare porzadek.
Co do rajdow: mnie sie wydaje, ze taki proceder jaki mial miejsce wczoraj to dobry patent tylko deczko go podszlifowac. I tak domyslnie Ulduar (naxx to juz 4fun): 1 doswiadczony tank, 1 doswiadczony heal + 2-3 doswiadczone dpsy. Reszta moga byc osoby w miare swieze, ktore wow-hero pokazuje na zielono naxxa. Z takim skladem da sie zrobic pierwszych 4-6 bossow (raczej bez Ignisa). Przy trudniejszych bossach idzie silniejsza ekipa, np. na Ignisa koniecznie 2 doswiadczony heal i drugi w miare ubrany tank. Auriaya potrzebuje hunterskiego missdirecta bo inaczej jest rzeznia na przemian z masakra Assembly of Iron potrzebuje mocny dps i rownie dobry heal itd. Istotne jest tez, aby tak dobierac dps aby zdazyc przed enragem!
Pamietajcie tez, aby dawac akcepty na rajdy TYLKO I WYLACZNIE wtedy, gdy jestescie pewni obecnosci. W przeciwnym razie lepiej zostawic na wyczekaniu i zglosic sie tuz przed zbiorka. To da prawdziwy obraz chetnych na rajd, zeby nie bylo takich akcji, ze akceptow 10, a online 7 i 3 trzeba dobierac czasem na sile
Codziennie staramy sie robic tez naxxa, ktory jest wspanialym wstepem do trudniejszych rajdow, pospolicie zwany juz "zaprawa", a jak dobrze wiecie "Najwazniejsza k*** jest zaprawa" Dlatego ludziska, ktorzy chca w przyszlosci chodzic na Ulduar, VoA itp moim zdaniem MUSZA przejsc te "szkolenie". Apeluje o branie udzialu w takich eventach, odstawienie na godzinke questow czy farmienia i zrobienie jakiejs cwiarteczki ... i wcale nie chodzi o napoje wyskokowe
Wybor tzw. "grupy rajdowej" (pamietacie? ) w zamierzchlych czasach poprzedniej gildii sie nie sprawdzil, wiec nie powtarzajmy bledow. Mniej wiecej wiemy, kto kiedy moze isc, kogo na co stac i co sie po nim spodziewac. A najlepszym dowodem rotacji byl wczorajszy wypad, bylo nas tam w sumie chyba z 13 osob
Dzielnie dawalismy sobie rade, byla zabawa i o to chodzi.
Gdy bedzie potrzeba i chec zrobienia jakiegos achi, trzeba wspomniec o tym nieco wczesniej i dobrac w miare mocny team, ktory jest to w stanie zrobic.
Zainteresowanie rajdami na nizsze levele (60+, 70+) jest na tyle niskie, ze nie ma potrzeby ustalania ich z gory. Onyxie mozna zrobic w pare osob doslownie, gorzej z tymi 25osobowkami, na ktore wciaz z cierpliwoscia czekamy. Ale juz niedlugo ...
Deficyt tankow mnie troszke martwi, ale spokojnie - pare osob wlasnie kompletuje rzeczy niezbedne do tankowania, stad problem powinien sie w najblizszym czasie przynajmniej zminimalizowac.
Zastanawia mnie jedna rzecz: czy czeste rajdy nie spowoduja takiego znudzenia jak chociazby heroiki? Niech kazdy sobie na to pytanie odpowie, bo ja np. czesto do takiego wniosku dochodze obserwujac gildiowiczow, choc w moim przypadku tak nie jest.
Ze swej strony pragne dodac, ze pingi u mnie wrocily do normy, choc nie mam pojecia kto i jak to naprawil W kazdym razie dostepny jestem niemal kazdego dnia, procz zjazdow na studia, co w najblizszym czasie bedzie dosc czeste. Wtedy nieosiagalny jestem od piatku (wyjazd) do niedzieli (powrot). Jakies pozostale nieobecnosci na biezaco na czacie.
Jakies komentarze mile widziane. Najlepiej niech kazdy dorzuci swoje 12 groszy i nie placze prosze ;D
peace
Offline
Właściwie to ,,deficytem tankow,, nie ma co się za bardzo martwić, bo zaraz się ubiorą ludzie
Co do znudzenia raidami, tak jak hc, to chyba tylko jak się robi w kółko to samo. Ja mam takie ,,szczęście,, że jak już idę na
Uldu, to oczywiście muszę trafić na 1. bossów, bleh!.
Najlepiej robić raidy co 2-3 dni, wtedy będzie większa pewność, że się ludzie stawią i nie znudzą.
Nie wiem co mogę więcej powiedzieć, bo sam omówiłeś prawie wszystko co chciałem, w swoim poście.
P.S.
Ostatnio edytowany przez Walimlot (2009-09-21 09:40:43)
Offline