Polska gildia World of Warcraft
W zwiazku z zaistniala sytuacja ja rowniez jestem zmuszony do odejscia. Jeszcze nie wiem gdzie i kiedy, na pewno na dniach i raczej na inny serwer. Nie widze szans na przetrwanie Bekartow. Jako, ze jest to chyba moj ostatni post na forum, dzis wieczorem chcialbym dopiac pewne sprawy na ostatni guzik. Jesli bedzie ktos, kto zechce poprowadzic pozostalych, oddam mu GMa. Jesli nie, rozejdziemy sie kazdy w swoja strone. Ciekawa alternatywa jest dolaczenie do Quassarusa i jego gildii (DeusEx), czesc Bekartow juz tam poszla.
Przykro mi bardzo, ze tak to sie konczy. Dobrze sie tu czulem, jednak brakowalo pewnych rzeczy. Nie bylo zaangazowania w sprawy gildii, ambicji i odpowiedzialnosci. Latwiej bylo odejsc, niz cos z tym wszystkim zrobic. A teraz jest juz za pozno, niewielu nas juz zostalo. Wiem, ze wielu z Was mialo gleboka nadzieje, ze rewolucja jednak nastapi, jak widac poprzedzila ja dezercja co uniemozliwilo dalsze dzialania.
Zycze wszystkim powodzenia w grze, czuje, ze tak jak wsrod Bekartow juz nigdzie nie bedzie, wiec szukajmy miejsca najbardziej zblizonego do tej idylli Zostawiam swojego alta na Azuremyst, raz na jakis czas bede Was na nim odwiedzal
I do uslyszenia na vencie, juz niedlugo premiera "Valdka z mikrofonem"
Strzaleczka!!
Offline
...a czy jako autor tego tematu mogę prosić o jego zamkniecie?
Pomysł upadł, choć ja swoja obietnicę spełniłem - reszta wolała uciec lub trwać przy swoim (może to też dobrze) dlatego skończmy ten temat i zamknijmy, DeusEx na Azuremyst istnieje tak samo jak bekarciki pozdrawiam
Offline
Nawet chciałbym z wami pograć, to bym stworzył tam postać[nie chce mi się mojego Walimlota przeprowadzać]. Czy ktoś może powiedzieć jak serv się nazywa w poście na forum? A jeśli to tajemnica , to na GG<podane tuż obok>
Offline